Dostaję od Was wiele zapytań o porady w sprawie ubioru na specjalne okazje, a w szczególności na okoliczność ślubu. Piszę tutaj te słowa z perspektywy faceta, który sam zaliczył dwa własne śluby oraz kilkadziesiąt obcych. Prawda jest taka, że to raczej przyszłe małżonki najbardziej pasjonują się tym tematem, ale wydaje mi się, że przyda się Wam parę rad tak na wszelki wypadek i bez względu na zmieniającą się dynamicznie modę. Gdy odważyliśmy się na ten drastyczny dla niektórych krok :-) to należałoby się pokazać. Oczywiście od jak najlepszej strony. Zobaczy nas własna rodzinka, co gorsza przyszli teściowie, przyjaciele czy znajomi. Choć najbardziej surowe w ocenach są w tym wypadku tak zwane kuzynki czy nawet 'życzliwe' sąsiadki. Potrafią obsmarować tak, że odechce się wszystkiego, szczególnie jak Młoda będzie was dręczyła swoim własnym stresem z tego powodu.

Oczywiście trzeba uważać aby nie popaść w banalność, a o to nie jest trudno. Dotyczy to ubioru, ale nie tylko. We wszystkim należy zachować umiar i dobry smak, nawet z doborem pojazdu, którym pojedziemy lub wrócimy ze ślubu oraz udamy się na imprezę weselną.



Warto pomysleć o tym aby strój młodego korespondował z sukienką narzeczonej. Zasada ta obowiązuje w każdych okolicznościach nawet gdy bierzemy ślub w strojach kapielowych (co się ostatnio zdarza). Sam uczestniczyłem kiedyś w ślubie na którym młoda z niemłodym już narzeczonym wylądowali na spadochronach w centrum miasta. Ale byli dobrani, oboje byli w skafandrach on miał muszkę a ona założyła sobie już po przyziemieniu welon. Impreza była udana tak jak lądowanie.

Zazwyczaj młoda będzie miała na ogół białą lub kremową sukienkę. Do tego najlepiej pasuje ciemny garnitur. Jest może mało oryginalny, ale w nim każdy młody będzie wyglądał przynajmniej poprawnie. Jasne garnitury są bardziej ryzykowne!!! Dostałem niedawno pytanie czy do jasnej koszuli pasuje w tym samym kolorze krawat. Myślę, że takie odstępstwa od reguły też są możliwe. W końcu to wasza impreza i od was zależy jak będziecie wyglądali.

Tanie i wygodne mieszkania na doby w Warszawie!

Warto pamiętać o tym, aby garnitur na nas pasował. Dla niektórych osób ślub jest jedną z trzech sytuacji, kiedy można założyć garnitur. Inne doniosłe wydarzenia to: studniówka i własny pogrzeb. Ale tu jest niebezpieczeństwo, żeby wiedzieć jak dobrać odpowiedni dla siebie garnitur trzeba kupić i znosić na sobie co najmniej trzy ich egzemplarze. W tym wypadku możemy mieć zbyt mało doświadczenia i trzeba wziąć ze sobą na zakupy osobę, która zna się na tym dobrze. Warto tak uczynić nawet, gdy szyjemy 'na miarę' u krawca.

Buty powinny być skórzane i na skórzanej podeszwie. Po pierwsze jest to bardziej elegancko, po drugie lepiej się tańczy na skórzanej podeszwie. Ciemne i wzór klasyczny, bez udziwnień typu mokasyny czy inne takie. Oczywiście jak garnitur mamy jasny to buty też takie powinny być.

Czy może być muszka? Jak ktoś lubi to może.

Jaki wóz? Najlepiej aby był w kolorze białym i sedan. Broń Boże kombi bo z kwiatami do złudzenia wygląda jak karawan. No chyba, że ktoś świadomie dobierze sobie taki samochód, bo na przykład ma do tego powody. Dobrze jest też aby nasza bryczka miała cztery drzwi, zdecydowanie ułatwia to Młodej wsiadanie i wysiadanie.



Bardzo odjazdowe są stare stylowe samochody. Tutaj możemy sobie poszaleć nie zważając na konwenanse. Byleby nasza 'bryczka' dojechała na ślub i dowiozła nas na wesele! Ale jeżeli planujemy dłuższą trasę, to odradzam jazdę zabytkiem. Ostatnio modne są autobusy, co wydaje się ciekawą propozycją, byleby za bardzo nie dymił i nie kołysał np. angielski doubledeck bo gościom albo co gorsza Młodej może się zrobić niedobrze. Aa plotki gotowe!

Jeszcze jedna męska sprawa, porządne golenie. Nie można się byle jak ogolić, a co nagle to po diable i zacięcie gotowe. Dla tych którzy się golą maszynowo lub chcą nabyć taką umiejętność mam kilka dobrych rad.



Zobacz jak kiedyś wyglądało podrywanie partnera/ki

POWRÓT