LISTY OD NASZYCH KRAWACIANYCH GOSCI

	polskie listy do krawata

Ludzie listy piszą...

podoba mi się animacja wiązania krawatu, to jest naprawdę pomocne i gdyby nie ta str. mój brat musiałby kupić sobie gotową muchę
Ola B.
corka13@wp.pl

Hej hej!
Jedno slowo o stronie: G E N I A L N A ! Fantastyczny pomysl, proste i uzyteczne, a flashowe animacje, sklepik i przymierzalnia - piekna sprawa.
Gratuluje i pozdrawiam!

P.S. Moj ulubiony wezel to schelby ;-)
M a r c i n
martx@poczta.fm

Bardzo fajna i pożyteczna strona. Świetna sprawa z "przymierzlnią" i rodzajami wiązań. Może przydałoby się co nieco o efekcie ostatecznym po zastosowaniu danego wiązania. Np: węzeł typu Windsor lub pół-Windsor ma zastosowanie do krawatów dłuższych, jest stosunkowo okazały i bardzo efektowny. Dział "ciekawostki" nie będę komentował.

pzdr
Jacek
jpdj@poczta.onet.pl

POWINNIŚCIE PAŃSTWO ROZSZERZYĆ SWOJĄ OFERTĘ HANDLOWĄ DOTYCZĄCĄ KRAWATÓW I NADAĆ JEJ BARDZIEJ OPTYMISTYCZNY CHARAKTER. MAM TU NA MYŚLI OFEROWANIE KLIENTOM BARDZIEJ PROMIENNYCH KRAWATÓW.

POZDRAWIAM

SINUS@AKLIM.COM.PL

Polecam dyskusje o krawatach na forum Bednarskiej:
www.cs.net.pl/~bednarszok/phpBB2/viewtopic.php?t=40

LOBELIO@ETA.PL

Strona jest fantastyczna, chociaż przydałoby się jeszcze trochę animacji. Poza tym jest bardzo mało informacji o muszkach !! Proponuje zamieścić kilka zdjęć muszek, wzory do samodzielnego wykonania, jakis krotki film jak wiązac itp. Ale ogólna ocena pozytywna ;)

Pozdrawiam
bocianek@o2.pl

Uprzejmie informuję, że krawat po węgiersku, to nie jest kravat, a "nyakkendő" (hustka do szyji) wymowa: niak-kendő

Pozdrawiam
L. Kiss

...no tak,ale się zdziwiłam,bo ja myślałam,że mężczyźni nie lubią krawatów i trochę próbuję tą moją sympatią do krawata zarazić innych :
np. chciałam zrobić kolekcję sukienek z krawatów,jedna powstała,rysunki i fotografie następnych również,ale kiedyś odjeżdżając spod Szkoły Artystycznego Ubioru w Krakowie, gdzie się uczyłam, zostawiłam teczkę z projektami na dachu auta i odjechałam do Zakopanego,gdzie mieszkałam i mieszkam,w domu okazało się..:(,że teczka odleciała w siną dal,nawet moja wirtualna koleżanka przeszła po okolicznych sklepach i teczki nie znalazła,za to ja w kilka dni potem zobaczyłą w Fashin tv kolekcję Jeana Paula Gaultier.....o zgrozo....i ku mojej satysfakcji..niektóre pomysły były na zbliżonych zasadach zbudowane.....tak,tak moja teczka dotarła do Paryża na skrzydłach wiatru ;),a tak naprawdę,tojak moje nauczycielki mówią ..myśl ludzka lubi chodzić tym samym torem...więc pomysł na kolekcję sukienek narazie leży w szafie dalej w postaci około 300-500 krawatów,tyle nazbierałam,niektóre bardzo piękne,niektóre ciekawe.

Za to ja ostatnimi dniami wróciłąm do krawatów w taki sposób,ze pracuję nad kolecją krawatów,ale takich nietypowych,narazie mam 3 wzory i w głowie sporo jeszcze....to pasjonująca praca :)...sama ciekawa jestem w jakim dalej kierunku ta kolkecja pójdzie,narazie tworzona jest z myślą o mężczyznach niekoniecznie lubiących krawaty :) ..więcej nie powiem ...wśród tych ,mężczyzn ,którzy widzieli moje krawaty...zaobserwowałam uśmiech,zdziwienie,chęć posiadania,chęć obdarowania kogoś.....

Eliska

dziekuje za powstanie tej strony . jest potrzebna

krispol123@op.pl

Witam serdecznie,

Bardzo przydatna strona. Gratuluje pomysłu!

Mam pytanie związane z krawatem, na które nigdzie nie moge znaleźć odpowiedzi. W kwietniu wychodze za mąż. Mój narzeczony wymyślił, że do koszuli ecru chce gładki krawat w tym samym kolorze. Wiem, że krawat zawsze powinien byc ciemniejszy od koszuli. Zestawy koszula + krawat w prawie tym samym kolorze uważam za całkiem atrakcyjne (np. odcienie fioletu lub koloru niebieskiego), ale jasna koszula z jasnym krawatem...? Co Pan sądzi?

Pozdarwiam serdecznie i dziękuję za odpowiedź.

Kasia
Ps. Swoją drogą - jeśli mogę się pożalić- brakuje mi strony o modzie ślubne z poradami profesjonalistów.

Moja rada: to prawda, że są pewne reguły, ale są też po to aby je czasem łamać. Ślub to dzień szczególny w życiu dwojga ludzi i to oni mogą tworzyć swoje nowe reguły, przynajmniej na czas ich uroczystości. O ile pamiętam to mój ojciec na swoim ślubnym zdjęciu (lata 60) miał jasny krawat i jasną koszulę (biały czy kremowy to trudno ocenić na czarno-białej fotografii).

Krawat rozpoczął (dzięki sugestii Pani Kasii) rubrykę poświęconą ślubom. Będę ją w najbliższym wolnym czasie rozwijał.

Witam serdecznie,

z zainteresowaniem przeczytałem pańskie porady na temat krawata. Nie ze wszystkimi się zgadzam, ale sam tekst bardzo mi się podobał, świetnie i zabawnie napisany. Sam jestem dziennikarzem mody...

Michał

NAPISZ DO NAS poczta@krawat.pl